|
Planowanie trasy. Fot. Małgorzata Babinek |
Szykujemy się do wyjazdu. Planujemy trasę, pakujemy motocykle. Zaczyna robić się trochę nerwowo, mieliśmy być od dwóch godzin w trasie a tu jeszcze jakieś drobne przeszkody. Nie wiemy jak długo pojedziemy, dotychczasowe nasze doświadczenie to niespełna 200 km w ciągu dnia. W końcu schodzę z ostatnimi tobołkami i w tym momencie Adam wybiega z garażu siarczyście przeklinając. Patrzę a Beemka leży. "Dobry znak" - jeszcze nie pokonaliśmy metra a już pierwsza gleba. Podnosimy motocykl i natychmiast wyjeżdżamy.
|
Planowanie trasy. Fot. Małgorzata Babinek |
|
Wyruszamy w w trasę. Fot. Małgorzata Babinek |
Lokalnymi drogami docieramy do Jastrowia i tam decydujemy by nadrobić czasu krajową "berlinką". Słońce powoli schodzi coraz niżej gdy docieramy do pierwszego punktu. Niewielka wioska Babinek, w której bezskutecznie próbujemy odnaleźć związek nazwy z naszym nazwiskiem.
|
Babinki w Babinku. |
Pozostaje nam zaledwie kilka kilometrów do Krzywego Lasu, który jest naszym pierwszym punktem NAJ na mapie. Robimy kilka zdjęć i podekscytowani decydujemy ruszyć dalej.
|
Adam w Krzywym Lesie. |
Przy zachodzącym słońcu przejeżdżamy jeszcze 50 km i lądujemy w Myśliborzu. Udaje nam się znaleźć nocleg w marinie nad jeziorem Myśliborskim. Dzisiejszy dystans to 420 km.
|
Dzień kończymy przy zachodzącym słońcu. |
|
Nocleg nad jeziorem Myśliborskim dopełnia urok pierwszego dnia. |
Post a Comment